czwartek, 2 lutego 2012

Mróz

Do Miasta przybył mróz. Przyfrunął z północy, takie szare ptaszysko. Zatrzepotał sobie skrzydłami, zaskrzeczał, zgubił kilka szarych piór i powiało chłodem.
Zima osaczyła nas z każdej strony. Zasłaniamy twarze parawanem szalików, grzejąc się własnym oddechem. Z zamarzniętych ust powoli unosi się ciepła, wilgotna para i gaśnie w rozedrganym mrozie. Samochody puszczają szare bąki. Dymy z kominów wspinają się do góry po niewidzialnych drabinkach. Resztki ciepła bujają się w powietrzu niczym delikatny puch na wietrze, po czym bledną i gasną.
A nad tym wszystkim słońce i nieskazitelny błękit. Jasne powietrze i dzień przejrzysty jak łza. Nie dajcie się zwieść na manowce. Słoneczny dzień to tylko atrapa. Nieskazitelny błękit to tylko płaska dekoracja. Słońce dziś jest zimne i złe, a rozświetlone niebo fałszywie się uśmiecha. Pod tą atrapą, cienką kurtyną kryje się grobowa ciemność. Ciemność, która znienacka osacza życie, zabija gołębie na skwerkach i bezdomne koty.
Miasto chwilowo zastygło w blasku lodowatego słońca, ulice opustoszały, świat zapadł w hibernację – choć dopiero zbliża się południe. Coś wypłoszyło ptaki z białej, śnieżnej połaci zimowego trawnika.
Mróz stał się bohaterem mediów, chwilowym celebrytą.
A my przegraliśmy dziś z żywiołem, składamy broń, dziś nie będzie spaceru.
Dziś przycupniemy w domu, jak zwierzątka ukryte w bezpiecznej dziupli. Posłuchamy sobie zegara, jego tyk-tykania.

1 komentarz:

  1. Słońce jest zimne i złe ?
    A gdzież tam !
    tylko dzięki temu, że świeci wydaje się, że jest cieplej :)
    i człowiek od razu się uśmiecha !
    koty wygrzewają się na parapetach i z psem łatwiej jest spacerować :)
    głowa do góry i miłego dnia !

    OdpowiedzUsuń